Najczęstsze przekręty stosowane przy sprzedaży używanego samochodu

Najczęstsze przekręty stosowane przy sprzedaży używanego samochodu

Kupno używanego samochodu to dla wielu jedyna możliwość nabycia auta. Używane samochody stanowią dobrą alternatywę dla mniej zamożnych kierowców. Wśród tzw. aut z drugiej ręki, można nabyć naprawdę dobrej jakości samochody, których cena będzie atrakcyjna. Nie brakuje jednak nieuczciwych sprzedawców, toteż należy wyjątkowo skrupulatnie i rzetelnie sprawdzać faktyczny stan techniczny interesującego nas samochodu. Sprawdźmy najczęstsze przekręty stosowane przy sprzedaży samochodu.

Zakup auta używanego może wiązać się z pewnym ryzykiem

Korekta licznika
Korekta licznika

Sprzedawcy samochodów doszli do perfekcji w ukrywaniu wad i słabych stron sprzedawanego pojazdu. Nierzadko, wykrycie ich podczas zakupu graniczy z cudem i dowiemy się o nich dopiero podczas jazdy. Najczęstszym wybiegiem stosowanym przez dealerów używanych aut jest tzw. korekta licznika, czyli cofanie jego stanu przebiegu. Nie zawsze samochód z niskim przebiegiem będzie oznaczał rzeczywisty dystans jaki pokonał. Dlatego, jako kupujący, nie powinniśmy bać się kupować samochodów z większym przebiegiem. Auto, które jest bardzo dobrze zadbane, może się dalej dobrze sprawdzać na drogach, nawet mając 200 kilometrów przebiegu. Nierzadko, używane auto z niskim przebiegiem, okazuje się być w gorszym stanie. Cofanie liczników to największy przekręt stosowany przez nieuczciwych sprzedawców. Sytuacje pogarsza fakt, że wybieg ten jest trudny do ustalenia.

Bardzo często spotykamy się również z szeregiem drobnych usterek, które są na różne sposoby ukrywane przed kupującym. Najczęściej dotyczą dodatkowego wyposażenia jak np. klimatyzacja. Stałym już schematem sprzedawców używanych aut jest wersja zakładająca brak potrzeby jej nabijania, ze względu na sprzedaż auta i wynikającą z tego nie opłacalność. W efekcie końcowym, kiedy nowy właściciel zechce nabić klimatyzację, okazuje się, że jest ona uszkodzona i wymaga naprawy. Podobne usterki dotyczą np. regulacji instalacji LPG. Warto wstrzymać się z decyzją o kupnie samochodu i zaproponować jego nabycie, dopiero, kiedy sprzedawca doprowadzi je do stanu, który będzie nas satysfakcjonował.

Nie wszystko złoto co się świeci…

Zużyta kierownica
Zużyta kierownica

Inne defekty, jak np. ślady wilgoci wynikające z zalania, sprzedawcy starają się zamaskować dobrym wrażeniem, jakie osiągają poprzez pachnące wnętrze i świeżej warstwie lakieru. Zabiegi takie odmładzają samochód wizualnie i zwiększają poczucie jego dobrej jakości. Tymczasem, w rzeczywistości auto może okazać się tzw. gratem. Sprawdźmy stan zużycia kierownicy i gałki zmiany biegów. Ważne, by zajrzeć pod dywaniki. Tam najszybciej znajdziemy ewentualne ślady wilgoci, które są trudne do ukrycia. Kolejną sztuczką stosowaną przez nieuczciwych handlarzy są spreparowane książeczki serwisowej. Pamiętajmy, że nie zawsze książeczka, jaką chwali się sprzedawca będzie potwierdzała faktyczny stan auta i jego przebieg potwierdzony pieczątką serwisową. Zwracajmy uwagę na kolor tuszu na pieczęciach i barwę długopisu. Jeżeli wszystkie pieczątki wyglądają tak samo, mają taki sam odcień, o takim samym stopniu intensyfikacji, a podpisy wyglądają podobnie, zachowajmy ostrożność.

Czy warto wyważać koła po zmianie opon?

Wyważanie kół

Bardzo wielu kierowców dwa razy w roku wymienia koła, z letnich na zimowe czy odwrotnie. Podczas wymiany powinniśmy zadbać o to, aby nasze koła zostały dobrze wyważone. Wiele zakładów wulkanizacyjnych oferuję taką usługę w cenie, ale powinniśmy wiedzieć kila faktów na ten temat. Jednak czy warto wyważać koła po zmianie opon?

Jakie są konsekwencje niewyważenia opon?

Niewyważone koła nie tylko hałasują podczas jazdy i powodują drgania na kierownicy, ale również niszczą zawieszenie naszego auta. Dlatego przynajmniej raz do roku powinniśmy wyważać koła, nawet jeśli jeździmy na oponach całorocznych. Pomoże nam to oszczędzić nie tylko nerwy ale również fundusze. Wyważać koła, powinno się przynajmniej raz na 10-15 tysięcy kilometrów, zarówno w przypadku całorocznych opon jak i przy każdej ich zmianie. Jednak aby dobrze wyważyć koło musimy należycie przygotować felgi do tego zabiegu. Należy je dokładnie umyć, gdyż podczas jazdy na rantach felgi zbiera się nie tylko żwir i piach ale również błoto czy pył z klocków hamulcowych.

Jakie są metody wyważania kół?

Możemy wyróżnić dwie metody wyważania kół. Jedną z nich jest dosyć konwencjonalna metoda, w której stosuje się różne preparaty, które zaaplikowane do wnętrza opon mają się tam rozłożyć by wyrównać nieprawidłowości. Druga metoda jest już tradycyjna i najprostsza, gdzie koła można wyważyć za pomocą ciężarków, które są naklejane na felgi aluminiowe albo nabijane w przypadku felg stalowych. Podsumowując, jeśli w naszym aucie dostrzeżemy pewne objawy takie jak drgania na kierownicy, które mogą się pojawiać przy mniejszych prędkościach oraz nadmierne zużywanie się opon, powinniśmy natychmiast udać się do serwisu i sprawdzić, czy koła w naszym aucie są prawidłowo wyważone.

Potrącenie zwierzęcia na drodze – jak postąpić w takim wypadku?

Potrącenie zwierzęcia na drodze

Potrącenie zwierzęcia na drodze może zdarzyć się każdemu kierowcy. Nie ma jednoznacznego sposobu, aby uniknąć zderzenia. Światło reflektorów nie odstrasza zwierzyny leśnej, a sprawia, że zwierzęta stają w miejscu. W tym wypadku sprawdza się zastosowanie sygnału dźwiękowego.

Jeżeli już doszło do potrącenia zwierzęcia

Nie należy uciekać z miejsca zdarzenia. Często pojawia się sytuacja, że kierowca odjeżdża, jakby nic się nie stało, a kolejni kierowcy rozjeżdżają zwłoki martwego zwierzęcia. Zgodnie z prawem, każdy fakt potrącenia zwierzęcia należy zgłosić, jednak nie jest konieczne pozostawanie na miejscu zdarzenia do przyjazdu służb. Za niedopełnienie obowiązku poinformowania służb o zdarzeniu grozi grzywna oraz kara pozbawienia wolności. Kierowcy rzadko informują służby z uwagi na strach przed nałożonym mandatem lub też ze względu na możliwy stracony czas na oczekiwanie na przyjechanie służb oraz udzielanie zwierzęciu pomocy. Takie zachowanie kierowców powoduje, że zwierzęta po wypadku cierpią oraz umierają w męczarniach. Najczęściej zgłoszenia do służb wpływają, gdy kierowca lub pasażer doznał obrażeń w wyniku zderzenia lub też pojazd zostanie uszkodzony. W przypadku najechania na małe zwierzę, w większości przypadków kierowcy nawet się nie zatrzymują.

Kierowca powinien zatrzymać i unieruchomić pojazd za pomocą hamulca ręcznego. Następnie powinien włączyć światła awaryjne, wysiąść z pojazdu i zabezpieczyć miejsce zdarzenia za pomocą trójkąta ostrzegawczego. Po wykonaniu tych czynności należy udzielić zwierzęciu pomocy lub też zadzwonić do odpowiednich służb – straży miejskiej, policji lub też do lokalnego nadleśnictwa, jeśli zdarzenie miało miejsce na obszarach leśnych. Służby mają obowiązek podjęcia działań, które związane są ze zniwelowaniem skutków zdarzenia. Zwierzę leżące na drodze stwarza zagrożenie dla kolejnych nadjeżdżających kierowców. Służby powinny udzielić zwierzęciu pomocy lub usunąć z jezdni zwłoki, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Takie same zasady obowiązują w przypadku zdarzenia z udziałem zwierzęcia domowego.

Uszczelka pod głowicą – wyrok?

Głowica przed i po naprawie

Wielu z nas widząc uciekający płyn z chłodnicy, biały dym za samochodem czy nawet bomblującą wodę w zbiorniczku wyrównawczym i wstawiając samochód do warsztatu samochodowego obawia się trzech słów – uszczelka pod głowicą. Za co odpowiada jednak sama uszczelka pod głowicą i czy zawsze powyższe objawy wiążą się z oznakami jej uszkodzenia i koniecznością skomplikowanej, a zarazem drogiej wymiany?

Uszkodzona uszczelka pod głowicą – co robić, jak działać?

Uszczelka pod głowicą odpowiada za łącznie głowicy z blokiem silnika, aby tworzyły one całość. Jest to element wykonany z dużą precyzją w związku z panującym ciśnieniem oraz pracą w skrajnie różnych temperaturach. Wbrew pozorom samodzielne uszkodzenie uszczelki pod głowicą nie jest wcale takie proste i większość przypadków związanych z ich uszkodzeniem wynika jedynie ze starości danego silnika i przejechanych kilometrów lub po prostu z wady fabrycznej danej uszczelki.

Po czym poznać uszkodzenie uszczelki pod chłodnicą?

Najczęstszymi objawami uszkodzenia uszczelki pod głowicą są biały dym wydostający się z rury wydechowej, bomblująca woda w zbiorniczku wyrównawczym, puchnące węże wodne czy też przegrzewający się silnik. Warto pamiętać jednak o tym, że nie zawsze są to objawy związane z uszkodzeniem uszczelki pod głowicą, a wynikać one mogą ze znacznie mniejszych niedomagań naszego samochodu. Ile kosztuje wymiana uszczelki pod głowicą? Koszty wymiany uszczelki pod głowicą uzależnione są od modelu naszego samochodu oraz zastosowanego silnika – są to koszty idące jednak przynajmniej w setki złotych, zaś w przypadku nowych pojazdów wymiana takiej uszczelki może kosztować nawet kilka tysięcy złotych!

Dbajmy o silnik! Podsumowując, jeżeli będziemy odpowiednio dbali o nasz silnik, przede wszystkim o nasz układ chłodzenia, to nie powinniśmy się obawiać uszkodzenia, czy raczej przepalenia uszczelki pod głowicą, a tym samym konieczności ponoszenia późniejszych kosztów remontu całej jednostki napędowej.

Jak ładować akumulator samochodowy?

Jak ładować akumulator samochodowy?

Prawdopodobnie większość osób zna tę sytuację: pilny wyjazd, czy po prostu droga do pracy, a samochód nie chce ruszyć. Ten scenariusz jest popularny zwłaszcza zimą, kiedy niskie temperatury nie ułatwiają zadania. Nierzadko okazuje się, że akumulator się rozładował. Co można zrobić w takiej sytuacji? Sposobów jest kilka.

Jak ładować akumulator samochodowy?

Za pomocą prostownika. Przede wszystkim trzeba wyjąć akumulator z samochodu, odkręcając klemy (najpierw minus, potem plus) – dobrze użyć do tego rękawiczek. Następnie, podobnie jak wcześniej: należy podpiąć kable prostownika oznaczone plusem do końcówki akumulatora z plusem, te z minusem do minusa. Kolejnym krokiem jest podłączenie urządzenia do gniazdka i pozostawienie go na: a) kilkanaście minut, jeśli spieszymy się, np. do pracy, jednak prawdopodobnie po pewnym czasie bateria znowu padnie; b) kilkanaście godzin (najlepiej na całą noc) aż do pełnego naładowania. Cały zabieg warto przeprowadzić w garażu, ewentualnie w pomieszczeniu gdzie możliwe jest otwarcie okna na cały czas trwania ładowania, ponieważ w jego trakcie mogą unosić się niezdrowe opary. Należy także pamiętać, by po zakończeniu ładowania najpierw odłączyć prostownik od gniazdka, dopiero później zająć się kablami. Przewaga ładowania akumulatora prostownikiem jest oczywista, ponieważ pozwala na pełne jego naładowanie. Prostownik można kupić właściwie w każdym sklepie z akcesoriami samochodowymi, jest dostępny także przez internet. Ceny wahają się od kilkudziesięciu do kilkuset złotych.

Co jeśli akumulator jest wyczerpany, a nie mamy dostępu do sieci elektrycznej?

Można to zrobić przy pomocy kabli podpiętych do drugiego pojazdu. W tej sytuacji naturalnie potrzebne będzie wsparcie znajomego z samochodem. Pierwszym krokiem jest podpięcie kabli (przy zgaszonym silniku!) do akumulatorów. Kable, podobnie jak uchwyty akumulatora, mają oznaczenia (plus i minus). Oczywiście należy podpiąć plus do plusa, minus do minusa. Następnym krokiem jest uruchomienie silnika w samochodzie ze sprawną baterią. W tym czasie nasz akumulator się ładuje. Po kilku/kilkunastu minutach należy spróbować odpalić auto (należy uważać, ponieważ odpalenie auta powoduje duży pobór prądu, co może uszkodzić alternator samochodu „na chodzie”). Jeśli się uda, po chwili można odłączyć kable. Ważne! Należy to zrobić w odwrotnej kolejności, zatem najpierw odpinamy minus, następnie plus. Istotne jest także, aby nie wyłączać silnika samochodu, którego akumulator był ładowany, bowiem istnieje duże prawdopodobieństwo, że po niedługim czasie, znowu się rozładuje. Dobrze też, by po takim zabiegu, jeździć samochodem nie krócej niż pół godziny (a najlepiej trochę dłużej), aby bateria w tym czasie zdążyła się naładować.

Zawór EGR – ekologia?

Zawór EGR

Jeszcze kilkanaście lat temu samochody osobowe były stosunkowo proste – większość z nich nie posiadała żadnej elektroniki, a wszystkim sterowało się ręcznie. Również nikt nie zawracał sobie głowy tym, aby silniki były jak najbardziej przyjazne środowisku – mogły dymić, smrodzić i spalać benzynę w hurtowych ilościach. Dzisiaj świat wygląda zupełnie inaczej i coraz częściej słyszy się o staraniach producentów samochodów osobowych, aby wprowadzić nowy model pojazdu spełniając najnowszą normę emisji spalin narzucaną przez ustawodawcę. Jednym z elementów, który pojawił się w komorze silnika, a którego zadaniem jest obniżenie emisji spalin, jest zawór EGR. Czy rzeczywiście są to same korzyści dla silnika i użytkownika danego samochodu?

Po co montować EGR?

Zawór EGR jak to zostało już wcześniej wspomniane, ma za zadanie obniżyć emisję spalin – w szczególności emisję tlenków azotu. Osiągane jest to poprzez recyrkulację spalin czyli ponowne wpuszczenie spalin do silnika. W praktyce celem takiego rozwiązania jest obniżenie temperatury panującej w komorze spalania silnika oraz wpłynięcie na tempo samego procesu spalania. Wprowadzenie spalin do komory silnika spowalnia proces spalania a tym samym daje możliwość dokładniejszego spalenia się szkodliwych tlenków azotu.

Jakie są usterki EGR?

Zawór EGR jest jednak kolejnym elementem w silniku, który może ulec uszkodzeniu – najczęściej występującym objawem jest znaczne pogorszenie osiągów związane jednocześnie z wyraźnie wyższym zużyciem paliwa, a także pojawieniem się kontrolki informującej o konieczności przeprowadzenia inspekcji silnika w najnowszych pojazdach. W większości wypadków wynika to z zacięcia się zaworu EGR w pozycji otwartej w związku z osadzaniem się sadzy i innych tłustych osadów. Rozwiązaniem jest regularne czyszczenie tego zaworu bądź jego całkowite zaślepienie. Nie w każdym samochodzie możliwe usuniecie! Warto zwrócić jednak uwagę, że nie w każdym samochodzie możliwe jest zaślepienie zaworu EGR w związku z możliwymi systemami elektronicznymi, które zaślepienie zaworu zdiagnozują jako usterkę i cały samochód przejdzie w tryb serwisowy.

Kiedy należy wymienić na nowy zawór EGR?

Koszt nowego zaworu EGR to od około 100 złotych do nawet kilku tysięcy. Wszystko zależy tutaj od konkretnego modelu samochodu i dostępności części zamiennych. Wbrew pozorom samodzielna wymiana zaworu EGR na sprawny nie jest niczym skomplikowanym i dysponując podstawowym kompletem narzędzi powinniśmy być w stanie wykonać ją w przydomowym garażu. Nie warto jednak kupować używanych zaworów, gdyż również mogą się one okazać niesprawne.

Odpowietrzanie układu chłodzenia w samochodzie

car service

Każdy silnik spalinowy ma swój układ chłodzenia. Skoro każdy, znaczy że jest niezbędny dla poprawnego funkcjonowania całego urządzenia, ale w takim razie jakie jest jego zadanie? Mianowicie, układ ten ma zapobiegać przed nadmierny wzrostem temperatury w silniku, czyli do maksymalnej granicy 150 stopni Celsjusza. Jednak jak w przypadku całej mechaniki, tak i układ chłodzenia narażony jest na sobie specyficzne uszkodzenia i awarie. Jednym z nich jest chociażby problem z jego zapowietrzaniem się.

Znaczenie układu chłodzenia

Silnik spalinowy powinien pracować w przedziale temperatury między 90 a 100 stopni Celsjusza. Jeśli magiczna granica zostanie przekroczona momentalnie mogą zacząć nawarstwiać się kolejne problemy. Przede wszystkim można mieć w takiej sytuacji do czynienia z pogorszeniem smarowania, przedwczesnym zapłonem, a wreszcie także i zatarciem tłoka. Podobnie nie najlepsze konsekwencje wiążą się ze zbyt niską temperaturą silnika. Dlatego też sprawne funkcjonowanie układu chłodzenia jest tak ważne.

Zapowietrzenie

Może zdarzyć się, że płyn chłodniczy zacznie zwiększać swoją objętość w zbiorniku jakby było go za dużo, albo wręcz się z niego wylewać. To najlepszy znak, że dostało się do niego zbędne powietrze, które będzie utrudniało pracę całego układu.

Odpowietrzanie

Wbrew pozorom odpowietrzanie układu chłodzenia w samochodzie nie jest takie trudne. Na początek należy pamiętać, że przed całą czynnością pojazd powinien być wystudzony, a płyn chłodniczy zupełnie zimny. Następnie należy włączyć silnik, odkręcić nakrętkę chłodnicy i obserwować płyn. Znajdujące się w nim powietrze powinno zacząć uciekać, a na powierzchni powinny pojawiać się bąbelki. Po pewnym czasie, wraz z ulatnianiem się gazu poziom płynu będzie lekko opadał, więc należy go koniecznie uzupełnić. Procedura odpowietrzania jest dziś standardem w praktycznie każdym, profesjonalnym zakładzie naprawczym.

Kupno używanego samochodu – na co zwracać uwagę?

Kupno używanego samochodu

Posiadanie własnego samochodu to spory komfort i wygoda. Nic więc dziwnego, że marzy o tym większość polskich rodzin. Ponieważ jednak niewielu z nas stać na zakup nowego samochodu z salonu bardzo często decydujemy się na zakup auta używanego. To dobre rozwiązanie, które pozwala jednocześnie cieszyć się autem i sporo zaoszczędzić. Aby jednak był to dobry zakup, warto wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę. Dzięki temu unikniemy przykrych niespodzianek w postaci ukrytych wad pojazdu.

Kupno używanego samochodu – na co zwracać uwagę?

Jeśli decydujemy się na zakup używanego pojazdu musimy podejść do tego rozważnie i skrupulatnie sprawdzać prawdziwość słów osoby, która auto sprzedaje. Nie da się bowiem ukryć, że nie wszyscy sprzedający są w stu procentach uczciwi. Lepiej więc dmuchać na zimne. Przede wszystkim powinniśmy upewnić się, że auto, które kupujemy jest bezwypadkowe. Nie da się bowiem ukryć, że samochód, który uczestniczył w kolizji, nawet jeśli będzie po kapitalnym remoncie może stanowić zagrożenie dla nas i dla naszych bliskich. Konieczne więc będą dokładne oględziny. Zwróćmy uwagę na szybę czołową – powinny znajdować się na niej informacje takie jak nazwa producenta oraz marki auta. Jeśli ich nie ma, lub jest tylko nazwa producenta może to świadczyć o tym, że szyba była wymieniana. Przyjrzyjmy się również nadwoziu samochodu: sprawdzając szczeliny między drzwiami, progi i błotniki możemy upewnić się, że auto nie uczestniczyło w kolizji. Dodatkowym sposobem jest również sprawdzanie grubości lakieru przy użyciu elektromagnesu.

Warto również zwrócić uwagę na cenę pojazdu. Oczywistym jest, że każdy z nas chce kupić auto jak najtaniej. Mimo to jednak warto sprawdzić jakie ceny obowiązują w przypadku samochodu, który zamierzamy kupić. Cena znacznie niższa od rynkowej może, choć oczywiście nie musi, być znakiem, że auto posiada jakieś ukryte wady, a jego właściciel chce jak najszybciej się go pozbyć. Znacznie niższa od średniej cena powinna więc być dla nas sygnałem ostrzegawczym. Kolejnym elementem, na który warto zwrócić swoją uwagę przy zakupie auta jest sprawdzenie jego dokumentacji. Tylko w taki sposób zyskamy pewność, że samochód nie jest kradziony lub obciążony zajęciem komorniczym. Każdy samochód możesz sprawdzić w CEP (Centralna Ewidencja pojazdów) pod linkiem: historiapojazdu.gov.pl .

Filtr cząstek stałych – zmora czy dobrodziejstwo?

Filtr cząstek stałych

Filtr cząstek stałych (fot. Wikipedia)

Filtr cząstek stałych (DPF – Diesel Particulate Filter) – jego zadaniem jest oczyszczenie gazów spalinowych z sadzy i popiołu, a instalowany jest w silnikach wysokoprężnych. Jego zastosowanie umożliwiło pozbycie się efektu czarnego dymu i szkodliwym mikrocząsteczek dostających się do atmosfery. Czy jednak rzeczywiście jego obecność jest tak zbawienna dla kierowców i ich samochodów?

Co to jest DPF?

DPF to filtr cząstek stałych, którego działanie polega na oczyszczaniu paliwa z cząstek sadzy, które dzięki działaniu DPF, gromadzą się na metalowych lub ceramicznych włóknach, ewentualnie na powierzchni odpowiedniego papieru w przypadku filtrów jednorazowych. Nagromadzona sadza może jednak doprowadzić do zatkania filtru, dlatego, co jakiś czas musi zostać wypalona. Jednym ze sposobów na dokonanie tego, jest dodanie odpowiedniej substancji do paliwa, której zadaniem jest przyspieszenie spalania sadzy. Sposób ten, jest jednak dosyć kosztowny. Inne rozwiązanie opiera się na elektronice silnika. Odpowiedni czujnik, który odpowiedzialny jest za kontrolowanie stanu filtra, w momencie kiedy uzna, że, ten jest już dostatecznie zapchany, przy pomocy odpowiedniego sterownika, uruchamia proces natychmiastowego zwiększenia wtrysku paliwa. Dzięki temu, temperatura cząstek w filtrze zostaje znacznie zwiększona i ulegają one wypalaniu. Żeby ten sposób był skuteczny, należy jednak jechać ok. 15 minut ze stałą prędkością, większą niż 60km/h przy obrotach minimum 2500. W warunkach miejskich jest to praktycznie niemożliwe do wykonania. Poza miastem, również możemy napotkać na problemy. W praktyce, możliwe jest to tylko na autostradach i drogach szybkiego ruchu.

Kłopoty z DPF

DPF potrafi sprawiać wiele problemów, a coraz większa ilość użytkowników silników zaopatrzonych w ten filtr, zgłasza zażalenia. Jednym z najczęstszych kłopotów jest spadek właściwości smarnych oleju, co w efekcie prowadzi do szybkiego zużycia silnika i turbosprężarki. Przyczyną tego stanu jest niedokończenie cyklu dopalania, wspomnianego powyżej, np. przez zwolnienie prędkości, przez co nadmiar niewypalonego paliwa nie zdąży odparować z oleju silnikowego. Wymusza to nawet czterokrotnie częstszą wymianę oleju, nie dając gwarancji pozostawienia sprawności silnika. Kolejnym problemem jest częste wytwarzanie zbyt wysokiej temperatury w układzie wydechowym, co również skraca żywotność silnika.

Usuwanie DPF

Skuteczne usunięcie filtra cząstek stałych, możliwe jest jedynie w profesjonalnym warsztacie. Operacja odbywa się bowiem na dwóch etapach. Pierwszy, stanowi mechaniczne usunięcie filtra. Na drugim jednak, należy przeprowadzić specjalistyczną aktualizację systemu elektronicznego. Należy wgrać sterowniki, które stosowane są przy oprogramowaniu z silnikiem, który nie posiadał takiego filtra. Pomimo, że rozwiązuje wiele różnych problemów, to w Polsce jest to nielegalne i grozi zabraniem dowodu rejestracyjnego lub nie otrzymaniem przeglądu technicznego, z drugiej strony, żeby to sprawdzić trzeba mieć ze sobą analizator spalin…

Zima a płyn do spryskiwaczy

Zima a płyn do spryskiwaczy
Zima a płyn do spryskiwaczy
Zima a płyn do spryskiwaczy

Letni płyn do spryskiwacza to najczęściej mieszanina wody, niewielkiej ilości alkoholu i detergentu i dodatku zapachowego. Przy obniżeniu temperatury zamarza, uszkadzając przewody, pompkę , dysze a nawet zbiornik. Dlatego też zimą kupujemy płyn odporny na mróz. Najczęściej -22st C wystarczy. Zróbmy to relatywnie szybko, żeby usunąć stary płyn i nie narazić się na dodatkowe koszty. Niestety oprócz temperatury zamarzania najgorszej jakości płyny-najczęściej te marketowe oprócz tego, że nie pachną i zamarzają na szybach, zostawiają smugi na masce wokół dysz!!!! W tym wypadku należy płyn natychmiast wymienić, żeby nie spotkać na wiosnę z lakiernikiem.

Warsztat nieczynny

Z powodu przedwczesnej śmierci Właściciela, warsztat został zamknięty.