Każdy silnik spalinowy ma swój układ chłodzenia. Skoro każdy, znaczy że jest niezbędny dla poprawnego funkcjonowania całego urządzenia, ale w takim razie jakie jest jego zadanie? Mianowicie, układ ten ma zapobiegać przed nadmierny wzrostem temperatury w silniku, czyli do maksymalnej granicy 150 stopni Celsjusza. Jednak jak w przypadku całej mechaniki, tak i układ chłodzenia narażony jest na sobie specyficzne uszkodzenia i awarie. Jednym z nich jest chociażby problem z jego zapowietrzaniem się.
Znaczenie układu chłodzenia
Silnik spalinowy powinien pracować w przedziale temperatury między 90 a 100 stopni Celsjusza. Jeśli magiczna granica zostanie przekroczona momentalnie mogą zacząć nawarstwiać się kolejne problemy. Przede wszystkim można mieć w takiej sytuacji do czynienia z pogorszeniem smarowania, przedwczesnym zapłonem, a wreszcie także i zatarciem tłoka. Podobnie nie najlepsze konsekwencje wiążą się ze zbyt niską temperaturą silnika. Dlatego też sprawne funkcjonowanie układu chłodzenia jest tak ważne.
Zapowietrzenie
Może zdarzyć się, że płyn chłodniczy zacznie zwiększać swoją objętość w zbiorniku jakby było go za dużo, albo wręcz się z niego wylewać. To najlepszy znak, że dostało się do niego zbędne powietrze, które będzie utrudniało pracę całego układu.
Odpowietrzanie
Wbrew pozorom odpowietrzanie układu chłodzenia w samochodzie nie jest takie trudne. Na początek należy pamiętać, że przed całą czynnością pojazd powinien być wystudzony, a płyn chłodniczy zupełnie zimny. Następnie należy włączyć silnik, odkręcić nakrętkę chłodnicy i obserwować płyn. Znajdujące się w nim powietrze powinno zacząć uciekać, a na powierzchni powinny pojawiać się bąbelki. Po pewnym czasie, wraz z ulatnianiem się gazu poziom płynu będzie lekko opadał, więc należy go koniecznie uzupełnić. Procedura odpowietrzania jest dziś standardem w praktycznie każdym, profesjonalnym zakładzie naprawczym.