Nie należy lekceważyć nieregularnej pracy silnika i szybowania obrotów raz w górę a raz w dół, ponieważ wbrew pozorom mogą one oznaczać, że z silnikiem dzieje się coś poważnego.
Na czym polega zjawisko falowania obrotów?
Przeważnie po uruchomieniu silnik pracuje na nieco wyższych obrotach, aby wszystkie płyny i podzespoły nagrzały się do optymalnej temperatury w jak najkrótszym czasie. Po chwili jednak obroty spadają w dół. W momencie, kiedy zaobserwujemy, że na biegu jałowym silnik dławi się i zachowuje, jakby miał za chwilę zgasnąć, a obroty na obrotomierzu raz skaczą w górę, a raz spadają w dół oznacza to, iż nasz samochód „zachorował”, a tzw. falujące obroty to jedynie objaw choroby. Przeważnie musi się to skończyć na stacji diagnostycznej lub w warsztacie.
Falujące obroty silnika czym są spowodowane?
Nad pracą nowoczesnych silników czuwa komputer centralny, który na podstawie odczytów kolejnych czujników steruje dawkowaniem paliwa. W momencie, kiedy jeden z tych czujników przestaje działać, wówczas komputer rozpoznaje ten stan i przełącza się w tryb awaryjny. Jednak zanim dany czujnik ostatecznie przestanie działać, jedynie sygnalizuje, że dzieje się coś złego, a komputer błędnie odczytuje wskazania i podaje do silnika zwiększoną dawkę paliwa chcąc podwyższyć obroty silnika. Następnie sonda lambda wykrywa wzbogaconą mieszankę i wysyła sygnał do komputera w celu obniżenia obrotów. I sytuacja się powtarza.
Co więc należy zrobić? Na początku należy dokładnie sprawdzić stan świec zapłonowych, a następnie przewodów elektrycznych. Następnym elementem do sprawdzenia są przewody podciśnieniowe. Zbyt rzadka wymiana filtra powietrza może być przyczyną uszkodzenia przepływomierza, który podaje nieprawidłowe dane do silnika. Należy sprawdzić także silnik krokowy oraz przepustnicę – w przypadku kilkuletniego samochodu oraz jego codziennej eksploatacji na obu tych elementach może pojawić się lepki osad, który należy usunąć za pomocą specjalnego środka. Może również okazać się, że niezbędna będzie kalibracja przepustnicy. Winna może być także sonda lambda, która przełącza silnik w tryb awaryjny.Aby jednoznacznie stwierdzić, co jest przyczyną falujących obrotów silnika samochodu należy udać się do warsztatu samochodowego, gdzie za pomocą specjalnego sprzętu można w szybki i łatwy sposób dokonać odczytu błędu z systemy samodiagnozy.
Tweet
W oplu meriva 1.8 z 2003 r. Mam takie objawy po odpaleniu obroty potrafia falowac ale nie zawsze podobnie w trakcie jazdy dojezdzajac np. Doswiatel, wymienilem sonde lambda jedna z dwóch tak samo przeplywonierz. Komputer wykazał złą mieszankę ale nawet mechanik nie wie co z tym zdobić. Dodam że samochód ma założoną instalacje LPG
mam lagune 2 i też mam ten problem obroty falują ale nie zawsze pzy zwalnianiu nieraz spadają do bardzo niskich raz góre raz w dół i tak przez chwile pózniej wraca do normy może mi ktoś powiedzieć czym to jest spowodowane bede bardzo wdzieczny